Czy istnieje obowiązek ogrzewania mieszkań? Sprawę częściowo reguluje artykuł 13 Ustawy o własności lokali. Według zapisów "właściciel ponosi wydatki związane z utrzymaniem jego lokalu, jest obowiązany utrzymywać swój lokal w należytym stanie, przestrzegać porządku domowego, uczestniczyć w kosztach zarządu związanych z utrzymaniem nieruchomości wspólnej, korzystać z niej w sposób nieutrudniający korzystania przez innych współwłaścicieli".
Warto w tym miejscu stwierdzić, iż całkowity brak ogrzewania w lokalu, lub długotrwałe utrzymywanie mocno zaniżonej temperatury powoduje znaczny wzrost kosztów w lokalach sąsiednich, co stoi w sprzeczności z powyższym przepisem. Ponadto, wytyczną dotyczącą temperatury, która powinna panować w pomieszczaniach mieszkalnych są również zapisy rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Według przepisów zawartych w rozdziale 4 "minimalna temperatura, jaka powinna panować w pomieszczeniach, wynosi +20 stopni Celsjusza dla pokoi, kuchni, przedpokojów oraz +24 stopnie dla pomieszczeń przeznaczonych na pobyt ludzi bez odzieży, czyli łazienek".
Wbrew powszechnemu mniemaniu, grzanie się czyimś kosztem wcale nie redukuje wydatków na energię. Zdaniem Sądu Najwyższego, osobom, które celowo wychładzają mieszkania, przyjdzie zapłacić mandat w wysokości 500 złotych.
Mając powyższe na uwadze, w przypadku braku ogrzewania w lokalu, prosimy o rozwiązanie tej kwestii, i doprowadzenie do sytuacji, w której temperatura w pomieszczeniach jest zbliżona do powyższych wartości. Przedłużający się stan, w którym lokal pozostaje nieogrzewany może powodować roszczenia pozostałych mieszkańców, oraz negatywnie wpływać na stan techniczny budynku.